Skóra jest bardzo ważnym organem. Posiada naturalną barierę ochronną, ale i tak wymaga właściwej pielęgnacji oraz regularnego oczyszczania. Niestety, nie wszystkie kosmetyki są dla skóry przyjazne – czego się wystrzegać, aby nie zniszczyć sobie cery?
Czy naturalne kosmetyki są lepsze?
Generalnie tak. W naturalnych kremach czy balsamach dominują składniki pozyskiwane prosto z natury, a syntetyki są głównie po to, by nadać kosmetykom odpowiednią konsystencję i wydłużyć ich trwałość. Naturalne kosmetyki, do kupienia na https://eranatura.pl/, nie podrażniają skóry, idealnie się nadają do cery wrażliwej, trądzikowej, naczynkowej, ale i w tym przypadku zawsze powinno się sprawdzić, czy w składzie nie ma niczego potencjalnie niebezpiecznego.
Jakie składniki są groźne dla skóry?
Kosmetyk nie musi być w stu procentach naturalny, bo i wśród syntetyków są składniki przyjazne dla skóry. Jest zasada, że im krótsza lista składników, tym lepiej, jednak kluczowe jest to, z czego konkretnie składa się formuła – w wybieranych produktach nie powinno być:
- parabenów
- silikonów
- olejów mineralnych
- parafiny
- SLS i SLES
- sztucznych barwników i substancji zapachowych
- formaldehydu
- PEGów
Dlaczego są one groźne? Głównie dlatego, że są dość agresywne i przez to mogą powodować alergie, niszczą naturalną warstwę lipidową, zapychają pory i zaburzają prawidłowy metabolizm skóry, bywają chorobotwórcze. Mogą się wydawać skuteczne przy trądziku albo przesuszonych włosach, ale zazwyczaj tylko maskują ten problem i po dłuższym czasie jedynie nasilą objawy.
Kosmetyki certyfikowane
Dobrej jakości kosmetyki, jak te z https://eranatura.pl/kosmetyki-do-pielegnacji-twarzy/pielegnacja-ust-naturalne-kosmetyki/, posiadają stosowne certyfikaty potwierdzające ich bezpieczny skład. Osobną kategorią są kosmetyki wegańskie – te atestowane na pewno nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego i nie były testowane na zwierzętach. Etykiety „bio” i „eko” informują, że użyte składniki pochodzą z ekologicznych upraw.